Mimo wszystko stał się on jedną z bardziej lubianych postaci sagi.
W ostatnim filmie, który dopiero co wszedł na ekrany chłopak nie wygląda już tak źle, choć nosi jeszcze sweter w rąby, który wygląda jak wyciągnięty z szafy jego dziadka.
Od zakończenia zdjęć do Harrego minął już rok, a Matthew Lewin odgrywający ww rolę w tym czasie wyprzystojniał jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Nie wierzycie, że to możliwe? Same zobaczcie:
I jak-zdziwione? Ja byłam, i to bardzo. Czyżby nastolatom na całym świecie przybył kolejny obiekt uwielbienia? Piszcie, co wy na to.
Pozdrawiam !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz