Promocja nowego filmu Amandy Seyfried i Justina Timberlake'a 'In Time' wciąż trwa. Dzisiaj (4.11) odbyła się konferencja prasowa w Paryżu.
Można powiedzieć, że jestem fanką gry aktorskiej Amandy. Kreacje, które pokazywała w ostatnim czasie niezbyt jednak przypadały mi do gustu. Tym razem sytuacja się zmieniła i muszę przyznać, że według mnie czarny to jak najbardziej jej kolor. Może nie brzmi to zbyt pozytywnie, jednak nic nie zmieni mojej opinii, bo pierwszy raz od dłuższego czasu Seyfried wygląda naprawdę w porządku.
Co sprawiło, że śliczna blondynka zaprezentowała udaną stylizację? Odpowiedzią jest - sukienka Mariosa Schwaba z jego kolekcji na wiosnę 2012 oraz zamszowe szpilki na platformie od nikogo innego jak Briana Atwooda.
Brak mocnej biżuterii, zwyczajna dla tej aktorki fryzura oraz delikatny makijaż dają całkiem niezły efekt.
Może nie jest to najlepsza odsłona spośród wszystkich jakie widziałam ostatnio, jednak jak na Amandę Seyfried jest bardzo dobrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz