Lubię nie tylko prostotę i elegancję, ale również przemyślaną nowoczesność.
Mogło by się przecież wydawać, że wszystko co znośne zostało już pokazane a jeśli projektanci próbują zaprezentować coś nowego, ich propozycje najczęściej wydają się nie z tej ziemi i mocno przesadzone.
Według mnie wiosenny modern proponowany przez Preen wyszedł jednak naprawdę lekko strawnie. Zakochałam się w tej kolekcji od pierwszego wejrzenia i z każdą kolejną sylwetką byłam po prostu coraz bardziej zachwycona.
Podzielacie moje zdanie czy może jednak wolicie wciąż pozostać przy klasyce?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz